cukierkowe lale barbie

a ja jestem blondynka Smile

kiedys naturalna bylam ale zaczelam farbowac na ciemne kolory i wlosy mi sciemnialy a gdzies rok temu wrocilam do blondu i jestem super zadowolona Smile

rozowy nosze (bez przesady oczywiscie) ale prawda jest taka ze dobrze pasuje do tego koloru wlosow Razz

i nie uslyszalam jeszcze nigdy ze jestem glupia Razz

a panienki z LB... no coz inteligencja to one nie grzesza ale nie jest jeszcze najgorzej Razz

znam duzo bardziej puste Smile

i staram sie trzymac od nich jak najdalej

Co do Casey - zobaczcie ostatnie zdjęcia

[link widoczny dla zalogowanych]

ta sukienka była okrutnie brzydka( jak dla mnie) Wink

mi tez sie nie podobala..gdyby nie bylo tej dziury z boczku bylo by o wiele ladniejsza.. Very Happy

Chciałabym się wypowiedzieć w tym temacie...
Otóż spójrzmy na dziewczyny z LB...
Są ładne, bogate, mają wszystko co chcą, osiagają w zyciu całkiem sporo choć są niekoniecznie mądre...
Ale wolę już inteligencję takiej Kristin czy LO(która często gada bez sensu) niż np.Britney Spears która myśli że afryka znajduje sie w Australii:)
Dziewczyny z Lb lubią się malować i w ten sposób podkreślają swoje atrybuty...
Czasami jak oglądam jakiś odcinek w którym laski siedzą w salonie manicure to aż mnie skręca z zazdrości..
Ja też miałam kiedyś szczeniecy czas kiedy wbijałam się w różowe ciuszki, waliłam pół tony tapety na twarz i wylewałam na siebie pół flakoniku perfum..
Do tego nie rozstawałam sie ze szczotką, pudrem w kompakcie, różowym (!!!)błyszczykiem i lusterkiem...
Co dziesięć minut zerkałam na lusterko i sprawdzałam czy mój make-up jest ok...
Od okrągłego roku nie noszę ciuchów w kolorze róż...
Nosze czarne bluzki dla typowo hip=hopowych dziewczyn..
Są sexy i wygodne(nie myślcie tu o jakiś bluzkach wielkości koszul nocnych:))
Spodniczka mini? Ja nie pamiętam kiedy ostatni raz miałam na sobie spodnicę..
Jestem brunetką od urodzenia i nigdy nie farbowałam włosów...
Tym bardziej nie na blond...
Dziewczynki z LB są ładne i mają własny styl..
To mi sie w nich podoba..
Że potrafią być neutralne...
Lubią make-up ale nie wbijaja sie cały czas w świnski kolorek:)

P.S. Uważam że w tym temacie powinni sie wypowiedzieć też faceci Smile

a ja wczoram kupiłem sobie w New Yorkerze 3 koszule w promocyjnej cenie 40zeta za szt. i rozowy sweterek , hehe
a przy wyjsciu dostałem 50%rabat na chilloutowe buciki Very Happy

Popieram cię Justin:) Smile

Kupując sobie różowy sweterek ukazujesz choć w 1% swoją kobiecą strone osbowości... Very Happy

Mam nadzieję ze cie to nie urazi:)
Mężczyźni w różu mi się podobają bo nie boją się ukazywać sie w innym kolorze niż szarości... Smile

Tym bardziej ze róż uwarza sie za zniewieściały kolor co ja uważam za total głupotę!

ujmę to tak:
u mnie w mieście ubierasz sie w zaleznosci do jakiej subkultury nalezysz
i tak
mam kumpli:
skejtów - szerokie spodnie i niski krok
kibiców - bluzy z kapturem z pitbulla badz everlasta
metale - czarny ubiór i takie tam
ja osobiscie nic nie mam do stylu ubioru tych ludzi, bo jak wiadomo nie szata czyni człowieka, ale od czasów liceum ubieram sie w swetry i koszule, a od jakiegos roku, zaczełem sledzic swiat mody i postanowiłęm nie zostawac w tyle
osobiscie wydaje mi sie, ze tego lata trendy sa zywe i jasne kolory, dlatego tez staram sie tak ubierac

Szanuję każdy styl i każdy motyw...
Sama śledzę świat mody...
Ale kiedy popatrzę na moich znajomych to zauważam że większosć z nich nie przywiązuje zbyt dużej uwagi co do swojego wyglądu...
Chłopcy najczęściej wbijają się w skejtowe ubrania a dziewczyny w jakieś szmatki z bazaru..
Mi nie podoba sie tzw.moda z rynku...
Wtedy wszyscy noszą jeden i taki sam ciuch...
Wolę kupić sobie drogą i markową rzecz której nikt nie ma niż jakąs bluzkę w której chodzi całe miasto.
Poza tym staram sie nie ubierać w Polsce..
Mam dobre wtyki w USA:dziadkowie i Niemczech:ciotka...
Tam są o wiele lepsze ciuchy niż tutaj:) Smile

szczerze, to sam pochodze z Niemiec, połowe rodziny to niemcy, ale powiem szczerze, ze ciuchy tomoze oni maja fajnie, ale ubierac sie to oni nie potrafia, maja beznadziejny gust

ja w zeszlym roku mieszkalam miesiac w niemczech i rzeczywiscie gustu to niemcy nie maja Razz

ale tam nikt sie nie patrzy za czlowiekiem ktory jest dziwnie i ekstrawagancko ubrany Smile

JEST DUZO WIEKSZA TOLERANCJA NIZ W POLSCE

jej a ja nosze to w czym mi wygodnie i to chyba na tyle Smile

hmm.. czarne bluzki dla typowo hip-hopowym dziewczyn?? z Twoich fotek nie wynka zebys sie ubierala jak dziewczyna hh tylko jak taka 20 kobieta, bardzo dziewczeco skromnie i ladnie i seksi

to bylo odnosnie stylu Kristin Rulez.

własnie też miałam takie spostrzeżenie Smile